Dzisiaj przepis na pyszne ciasto dyniowe.
Dynię można wykorzystać w kuchni na wiele sposobów. Można ugotować z niej zupę: na słodko lub ostro. Można dodać upieczoną dynię do sernika, muffinek, placków lub przyrządzić z niej np. risotto.
Kupuję zawsze odmianę hokkaido, ponieważ jest mniejsza, łatwiej ją pokroić, a skórka również nadaje się do zjedzenia.
Dynię porządnie szoruję, wydrążam pestki i kroję na małe kawałki. Układam na blaszce skórką do dołu.
PURE…
Następnie piekę w piekarniku w temp. 180 st. C przez około 30 minut. Upieczoną i ostudzoną dynię blenduję na gładkie pure. Dzielę na porcje po 30 dag i zamrażam.
Właśnie taką porcję pure z dyni wykorzystałam do upieczenia poniższego ciasta. Jest miękkie i wilgotne. Pyszne!
CIASTO DYNIOWE
SKŁADNIKI:
- 1 szkl. mąki pszennej, typ 0 BIO,
- 3/4 szkl. mąki pszennej tortowej, typ 480 BIO,
- 1/2 szkl. cukru trzcinowego,
- 1 łyżeczka bezglutenowej sody oczyszczonej,
- 1/4 łyżeczki bezglutenowego proszku do pieczenia,
- 1/2 łyżeczka Eko cynamonu cejlońskiego,
- 1/2 łyżeczki Eko imbiru,
- 1/4 łyżeczki Eko gałki muszkatołowej,
- szczypta różowej soli kłodawskiej,
- 30 dag pure z dyni (opisane powyżej),
- 0,5 szkl. oleju kokosowego Virgin BIO (należy go ogrzać w ciepłej kąpieli wodnej by zrobił się płynny),
- 1/3 szkl. mleka roślinnego (użyłam ryżowego).
SKŁADNIKI POLEWY:
- 1/2 szkl. daktyli suszonych bez pestek BIO,
- 4 łyżki mleka roślinnego (użyłam ryżowego) ,
- 3 łyżki kakao.
PRZYGOTOWANIE:
Mąkę przesiać do dużej miski i wymieszać z sodą oczyszczoną, proszkiem do pieczenia, cukrem oraz przyprawami. W drugiej misce wymieszać mokre składniki, czyli pure z dyni, mleko i olej.
Połączyć suche składniki z mokrymi i dokładnie wymieszać.
Piekarnik rozgrzać do temperatury 175 st. C.
Blaszkę keksową wyłożyć papierem do pieczenia i przełożyć do niej ciasto. Piec ciasto przez około 45 min. Przed wyjęciem z piekarnika można sprawdzić drewnianym patyczkiem czy jest upieczone.
Kiedy ciasto się piecze przygotowujemy polewę. Daktyle zalać gorącą wodą i odstawić na około 20 min. Po tym czasie odcedzić i zblendować z kakao i mlekiem na gładką masę.
Ostudzone ciasto posmarować kremem z daktyli.
Smacznego!
Źródło: “Jadłonomia”, Marta Dymeklidl